niedziela, 3 czerwca 2012

Rozdział 14

- jejku  -  wymamrotałam
- coś Ci się stało ? – przekręcił głowę, ale nadal na mnie patrzył
- nie, nic .. tzn… Wiesz co ? tak, stało się. I to bardzo dużo – otrząsnęłam się
- A może masz ochotę mi o tym powiedzieć ?
- Człowieku, znam Cię niecałe 5 minut i już mam Ci się zwierzać ?! Stfu, ja nawet Cię nie znam, jak Ty się nazywasz, ile masz lat, co tu robisz ?! – widząc jego minę typu „o czym Ty do mnie kobieto rozmawiasz?”  dodałam – ouch, przepraszam ale naprawdę jestem zdołowana faktem iż pokłóciłam się z macochą i z przyjaciółmi…
- Okej, żeby nie było potem niejasności jestem Jake, mam 16 lat i szedłem sobie na spacer kiedy na Ciebie wpadłem i jakoś zaczęła się rozmowa. Co Ty na to żeby gdzieś usiąść ?
- Zdecydowanie nie mam nic przeciwko – uśmiechnęłam się do nowo poznanego kolegi i ruszyłam za nim w stronę ławki. Rozmowa się bardzo ciągnęła tak jakby końca nie miała. Dowiedziałam się że Jake umie grać dobrze na perkusji i na basie. Był wraz z Harrym w zespole White Eskimo. Oczywiście nie powiedziałam mu że się znamy itp…
- Która godzina ? – zapytałam kiedy zauważyłam zapalające się latarnie
- Coś około 21, już chyba trochę późno. Powinnaś wrócić do domu, rodzina będzie się o Ciebie martwić – uśmiechnął się
- Masz rację, ale najpierw… Już tyle o sobie wiemy, a nawet nie raczyłeś zapytać o moje imię. Nazywam się Suzan – wstałam z ławki
- A może podasz mi swój numer telefonu ? Może jeszcze kiedyś spotkamy? Nie chcę żeby to dziwnie zabrzmiało ale Cię polubiłem i miło mi się z Tobą spędza czas – Jake się zarumienił, co było meeega słodkie !
- Oczywiście, masz – zapisałam mu swój numer na karteczce, którą potem schował do plecaka - Miło mi było Cię spotkać
- Mi Ciebie również, do zobaczenia następnym razem – ku mojemu zdziwieniu, przytulił mnie. Tak właśnie. Gość którego dzisiaj poznałam totalnie przez przypadek, po pierwszej rozmowie mnie przytulił. AAAA, JESTEM BOSKA ! LIKE A BOSS. Totalnie rozhahana mijałam z lekka przymulone osoby, szare ulice i nudne alejki. Dumnym krokiem wkroczyłam do domu. Cichutko wbiegłam do swojego pokoju i położyłam się na miękkim łóżku. Zaraz potem rzuciłam się na telefon aby sprawdzić czy nie dostałam żadnego sms’a. Zdziwiłam się kiedy na ekranie wyświetlił się napis „ 7 nieodebranych wiadomości SMS oraz 10 nieodebranych połączeń”
Tak jak myślałam. Dostałam po jednym esemesie od każdego z zespołu o treści mniej-więcej mówiącej o tym że jestem nieodpowiedzialna, że jestem głupia, że nie powinnam tego robić.. A nie, chwila. Od Zayn’a były dwie oraz jedna z nieznanego numeru.
„ Dobry wieczór tu Jake ! Jakieś plany na jutro ? Może uda mi się wyciągnąć Cię do kina? XOXO”
„ Aww, oczywiście. Szczegóły dogadamy jutro, dobranoc XOXO”
Wszystko wyjaśnione. Twitter sprawdzony, facebook również, na Youtub’ie żadnych nowości. Ogółem – nudy. Idę spać bo jutro zapowiada się ciekawy dzień. Dobranoc !


______________________________________




Taki trochę kijowy, ale nic na to nie poradzę że już nwm o czym pisać.
Tu macie tego Jake'a <3


 

1 komentarz:

  1. Jejku. Ona tak dziwnie.. nie wiem. Super że jest nowa postać, ale .. za dużo tu chłopaków! I wciąż podziwiam jej nogę. OCH NIEEE! NIE MA DALEJ? Ja chcę dalej! Zuu, skończ granie, bierz sie za pisanie! :*

    OdpowiedzUsuń